Informacje ogólne

Działania dofinasowane
z Budżetu Państwa

Stowarzyszenie
na Rzecz Szkolnictwa
Specjalnego


Dofinansowanie projektu Międzynarodowy Przegląd Teatrów Wspaniałych

Dofinansowanie projektu Poznaj Polskę

Dofinansowanie projektu Pomoc Ukrainie

Dofinansowanie projektu Dobry start

Dofinansowanie projektu Międzynarodowy Przegląd Teatrów Wspaniałych

Dofinansowanie projektu

Dofinansowanie projektu

Dofinansowanie projektu

Dofinansowanie projektu

Dofinansowanie projektu Wczesne Terapie

Dofinansowanie projektu

Projekt Dobry Start

Biegojazda


Deklaracja zgodności

Partner Biegojazdy PressGlass


Biegojazda

Projekt przedszkole

Fundacja Grupy PKP

Trójmiejskie Stowarzyszenie Motocyklowe

1% podatku

BIP biuletyn informacji publicznej
liczba odwiedzin: 4342094
strona główna | BIP | zamówienia publiczne | linki | kontakt - dane adresowe
SOSW Tczew

RYS HISTORYCZNY


Początki Szkolnictwa Specjalnego w Tczewie.
Dzieje szkolnictwa specjalnego w Tczewie są ściśle związane z dziejami Polski. Po odzyskaniu niepodległości w powoli odradzającym się mieście jednym z czołowych zadań stało się organizowanie szkolnictwa polskiego. Po kilkunastu latach w szkołach powszechnych zauważono problem dzieci mających trudności w nauce. W latach 1930-31 wśród pedagogów i ówczesnych władz oświatowych miasta zrodziła się myśl utworzenia oddziału dla dzieci upośledzonych umysłowo. Inicjatorem i organizatorem tego zalążka Szkoły Specjalnej był Hubert Pawłowski - kierownik Szkoły Powszechnej Nr 5 mieszczącej się przy Placu Św. Grzegorza w Tczewie.
Po zakończeniu działań wojennych, już w maju 1945 roku powstała w Tczewie klasa specjalna dla dzieci upośledzonych umysłowo, które miały znaczne trudności w nauce w szkołach podstawowych. Klasa ta powstała ponownie w przyjaznych murach Szkoły Podstawowej Nr 5. Badania selekcyjne rozpoczęła i prowadziła Anna Preuss, która jako pierwsza podjęła pracę w jednej ciasnej salce szkolnej.
Zespół klasowy składał się z 45 uczniów o różnym stopniu upośledzenia umysłowego, zróżnicowania wiekowego, a także często zaniedbanych wychowawczo. Jednak z powodu stale narastających trudności w tworzeniu korzystnych warunków do nauczania dzieci upośledzonych klasa ta przestała istnieć. Nie przestał natomiast istnieć problem dzieci opóźnionych i mających trudności z nauką szkolną.

SZKOŁA PODSTAWOWA

Wieloletnie starania, niezwykle oddanej dzieciom upośledzonym, Anny Preuss, zaangażowanych w ten problem pedagogów i rodziców zaowocowały powołaniem Szkoły Podstawowej Specjalnej w Tczewie z dniem 1 września 1953 roku. Pierwszym dokumentem świadczącym o powołaniu Szkoły Specjalnej w Tczewie jest zarządzenie organizacyjne.
11 listopada 1953 roku Szkole Podstawowej Specjalnej przyznano dwie izby lekcyjne w budynku Szkoły Muzycznej w Tczewie, która i tak miała znaczne trudności lokalowe. Od tej pory lekcje odbywały się na dwie zmiany. Z tych samych sal korzystali również uczniowie Szkoły Muzycznej.
Rok szkolny 1960/61 to kolejny niezwykle ważny rozdział w historii szkolnictwa specjalnego w Tczewie - budowa nowej szkoły. W październiku 1960 r rozpoczęły się pierwsze prace ziemne na placu budowy. Echa tych wydarzeń zostały odnotowane na łamach "Dziennika Bałtyckiego" z dnia 9.11.1960 r.


I oto nadeszła długo oczekiwana chwila 28 sierpnia 1962 roku oddano do użytku gmach nowej szkoły. Szeroko to wydarzenie opisano w Głosie Wybrzeża z 30.08.1962 r. "Szkoła specjalna w Tczewie oddana do użytku". "Przedwczoraj w Tczewie oddano do użytku pierwszą w województwie szkolę specjalną pomieści ona 160 dzieci opóźnionych w rozwoju, które dotychczas korzystały z 4 klas gościnnie wydzielonych w innej szkole. Nowa siedziba to owoc kilkuletnich starań z uporem ponawiany przez miejską Komisję Planowania Gospodarczego i Prezydium MRN w Tczewie. Szkoła specjalna jest na razie jedyną w swoim rodzaju na Wybrzeżu (Druga, podobna już rośnie w Gdyni). Wzniesiono ją kosztem ok. 10 milionów złotych. Zwiedzanie szkoły zajmuje sporo czasu. Nie oszczędzili go moi przewodnicy: kierownik budowy z ramienia Gdyńskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Miejskiego inż. Włodzimierz Radomski i inspektor nadzoru inż. Bolesław Hakuć. Budowa była nietypowa. Na wszystkie elementy trzeba było wykonać specjalne modele w pracującym na rzecz przedsiębiorstwa zakładzie prefabrykacyjnym. Dużo też kłopotu sprawiły prace ziemne. Przy niwelacji 2 ha przyszkolnego obszaru, przez półtora miesiąca na dwie zmiany pracowały tu spychacz i wiele łopat. Prace ziemne pochłonęły pół miliona zł. W niektórych miejscach wykonano nasypy o wysokości 3 m. Za to teraz nie ma śladu po zasypanym stawie, wyrównany jest teren pod boiska sportowe, wybudowana droga dojazdowa przez dziedziniec szkolny do kotłowni i wyłożone chodniki. Szkoła mieści się na ogrodzonym obszarze pomiędzy ul. Wojska Polskiego i nowo projektowana Budynek, chociaż jest parterowy posiada jednak ponad 100 pomieszczeń. Każda klasa ma osobne wejście z wewnątrz i zewnątrz (możliwe będą lekcje w plenerze), a także oddzielne dla dziewcząt i chłopców szatnie i ubikacje. W każdym skrzydle są trzy klasy. Oglądam kolejno pomieszczenia na gabinety specjalistyczne, a także na warsztaty z szafami narzędziowymi, magazynami, tablicami i umywalniami. Piękna jest sala gimnastyczna z szatnią, natryskami i składem na przyrządy gimnastyczne. W jednym ze skrzydeł budynku znajduje się kuchnia z zapleczem i jadalnią, a obok kuchnia, która ma służyć nauce gotowania. Szkoła ma własną kotłownię centralnego ogrzewania z wygodnymi pomieszczeniami dla palacza, gaz, światło, wodę słowem - pełny komfort. Budowę jej rozpoczęto w sierpniu 1960 r. a zakończono po dwu latach. Dzisiejszy wygląd budynku to zasługa przedsiębiorstw instalacyjnych i głównego wykonawcy - Gdyńskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Miejskiego, zasługa majstra Stefana Rekowskiego i całej załogi która ofiarnie uczestniczyła w budowie. Na dziedzińcu szkoły wzniesiono ponadto dom z dwoma trzypokojowymi mieszkaniami dla kierownika szkoły i dozorcy. Obok przewidziano miejsce na przydomowe ogródki. Wszystko to wygląda naprawdę pięknie i nowocześnie. Miejmy nadzieję, że dziatwa uszanuje tak cenny majątek i będzie starała się czynić jak najlepsze postępy w nauce. Zajęcia w szkole rozpoczną się w dniu 3 września br. W związku z tym apelujemy do Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Tczewie o przyspieszenie budowy drogi, a raczej nowo projektowanej ulicy wiodącej do szkoły specjalnej. Podłoże stanowi tu glina i w deszczowy dzień dojście (jak również dojazd do szkoły) jest nader utrudnione. Wykonanie wygodnego dojście tą ulicą dyktuje zarówno wygoda uczniów jak też wzgląd na wygląd i stan techniczny podłóg w nowej szkole, które w klasach są wykonane z materiału nie znoszącego wilgoci i zbyt często nie można ich będzie myć."

Po uroczystym otwarciu nowej szkoły, którego dokonano 8 września 1962 roku rozpoczął się drugi niezwykle ważny okres w rozwoju tczewskiej placówki szkolnictwa specjalnego. Był nowy upragniony budynek jednak brakowało odpowiedniego wyposażenia oraz pomocy dydaktycznych. Wiele pracy wymagało także zagospodarowane terenu wokół szkoły. Problemami szkoły interesowała się prasa lokalna. Już 28 IX 1962 roku ukazał się w Głosie Wybrzeża artykuł pt. "Szkoła jest piękna, lecz z wyposażeniem krucho".
Wkrótce okazało się, że sama szkoła nie wystarczy, aby rozwiązać problemy kształcenia dzieci upośledzonych umysłowo. Potrzebny był również internat dla dzieci mieszkających poza Tczewem. O tych problemach ukazał się 26.10.1962 r. w Dzienniku Bałtyckim artykuł - "Sukcesy i trudności Szkoły Specjalnej w Tczewie".

Szkoła Specjalna istnieje w Tczewie od 1953 r. i od trzech lat jest pełną siedmioklasową szkołą. Zatrudnia ona 11 nauczycieli, którzy oprócz normalnych kwalifikacji zawodowych i długoletniej praktyki w szkolnictwie, ukończyli dwu lub trzyletnie studia w Państwowym Instytucie Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. Kierowniczka szkoły Danuta Modrzejewska pracuje w szkole specjalnej już 12 lat w tym już 4 lata w Tczewie.
Rok szkolny 1962/63 minął na zagospodarowywaniu się w nowym budynku. Było wiele pracy z urządzeniem pomieszczeń lekcyjnych i porządkowaniem otoczenia. Uczniowie poszczególnych klas otrzymali pod swoją opiekę przyszkolne ogródki działkowe. Rozszerzała się działalność pozalekcyjna w szkole. W dniu 26 marca 1963 roku powstałą pierwsza drużyna harcerska, której opiekunem została Zenona Kalinko, która w tym roku rozpoczęła długoletnią pracę w tczewskiej placówce szkolnictwa specjalnego.

W roku szkolnym 1964/65 sukcesem uwieńczone zostają starania o utworzenie internatu. W styczniu 1965 wydana została decyzja o utworzeniu internatu przy Szkole Specjalnej w Tczewie. Na kierownika internatu powołano Bogusława Modrzejewskiego, który wniósł wielkie zasługi w organizację i przygotowanie obiektu do przyjęcia pierwszych wychowanków. Już od pierwszych dni po wydaniu decyzji organizował potrzebny sprzęt, przygotowywał plany budżetowe oraz bazę lokalową. Internat, bowiem został zlokalizowany w izbach lekcyjnych w budynku szkolnym(obecnie sale 14, 15, 16, 17, 18). Adaptacja izb lekcyjnych na pomieszczenia internackie wymagała wielu prac stolarskich czy ślusarskich. Przy niewielkich środkach finansowych wiele prac wykonywał osobiście Bogusław Modrzejewski. W efekcie tego działania na dzień 1 września 1965 roku czekało na wychowanków 5 pięknych i słonecznych pomieszczeń sypialnych, kuchnia z zapleczem oraz jadalnia urządzona w świetlicy szkolnej. Korytarz urządzono tak, aby spełniał rolę świetlicy internatu.

ZAKŁAD WYCHOWAWCZY

Rok szkolny 1965/66 to rok bardzo bogaty w zmiany strukturalne i kadrowe. W trosce o dobro dzieci specjalnej troski, władze oświatowe doceniając istotę i znaczenie nauczania i wychowania dzieci upośledzonych umysłowo, ich przygotowanie do życia w społeczeństwie otwierają od 1 września 1965 r internat przy Szkole Podstawowej Nr 9 Specjalnej w Tczewie. W związku z tym placówka otrzymuje nazwę ZAKŁAD WYCHOWAWCZY. Dyrektorem zakładu zostaje Józef Mikłaszewicz, który równolegle pełni funkcję kierownika szkoły.
W szkole uczy się już 220 uczniów w 11 oddziałach. Do internatu przyjęto 40 wychowanków.
W dalszym ciągu trwały prace wykończenia w szkole. Jak czytamy w protokole z zebrania Rady Pedagogicznej z 7.10.11965 "... jest cyklinowana podłoga na sali gimnastycznej, do sali nie należy wprowadzać dzieci w butach ...".
W roku szkolnym 1965/66 z inicjatywy dyrektora Józefa Mikłaszewicza z wielkim zaangażowaniem przystąpiono do budowy boiska szkolnego. W pracach tych aktywnie uczestniczyli nauczyciele, wychowawczy i uczniowie. Z protokołu Rady Pedagogicznej dowiadujemy się, że prace społeczne wyceniono na 50 000 zł., a TOTALIZATOR SPROTOWY przekazał na ten cel 10 000 zł.
Jednym z kolejnych ważnych problemów było dalsze kształcenie uczniów kończących szkołę podstawową. Do tej pory absolwenci podejmowali pracę zarobkową stałą lub dorywczą bez żadnego przygotowania zawodowego. Niewielu uczniów miało szansę podejmowania nauki w szkołach zawodowych w innych miastach. Pilną potrzebą stało się, więc zapewnienie absolwentom szkoły podstawowej dalszego kształcenia zawodowego oraz umożliwienie im zatrudniania w zakładach pracy. Po wielu staraniach dyrekcji Zakładu Wychowawczego przy aktywnym wsparciu kierownictwa Spółdzielni Inwalidów "Wisła" w Tczewie uzyskano zgodę na utworzenie szkoły zawodowej. Zasadnicza Szkoła Zawodowa Specjalna pierwszych uczniów przyjęła 1 września 1971 r. Szczególnie duże zasługi w tworzeniu podstaw szkolnictwa zawodowego specjalnego w Tczewie położył ówczesny dyrektor Józef Mikłaszewicz.

OŚRODEK SZKOLNO - WYCHOWAWCZY

W związku z powstaniem szkoły zawodowej od 1 września 1971 roku placówka otrzymała nazwę Ośrodek Szkolno - Wychowawczy w Tczewie. Wraz z rozszerzeniem form kształcenia specjalnego wzrastała liczba wychowanków. Dotychczasowy obiekt szkolny stawał się za ciasny. Od 1 września 1972 roku internat został przeniesiony do samodzielnego budynku przy ul. Obr. Westerplatte (obecnie siedziba LOK i Pracowni Edukacji Ekologicznej). Na terenie szkoły pozostała tylko jedna grupa internacka.
Na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych w ośrodku miała swoją siedzibę Poradnia Wychowawczo - Zawodowa w Tczewie.
Z rokiem szkolnym 1973/74 utworzona zostaje pierwsza w ośrodku klasa dla dzieci upośledzonych umysłowo w stopniu umiarkowanym i znacznym tzw. "klasa życia". Głównym zadaniem tej klasy jest przygotowanie dzieci do życia w społeczeństwie poprzez stymulowanie rozwoju psychicznego i fizycznego, naukę czynności samoobsługowych oraz rozwijanie umiejętności współżycia w grupie. Pierwszą wychowawczynią "klasy życia" została Gabriela Dąbrowska.
Ośrodek Szkolno - Wychowawczy w Tczewie działa od trzech lat. Placówka ta obejmuje szkołę podstawową, zasadniczą zawodową oraz dwa internaty. W gmachu ośrodka znajduje się Powiatowa Poradnia Zawodowa, w której psycholodzy pomagają nauczycielom w dalszym kierowaniu losami uczniów. Szkoły współpracują także z lekarzem psychiatrą. Następne lata to bardzo duże zaangażowanie w rozwój szkoły i stałe zwiększanie poziomu nauczania. Różnorodne sukcesy i nowe pomysły na zajęcia wzbogacają warsztat pracy nauczycielski.

SPECJALNY OŚRODEK SZKOLNO - WYCHOWAWCZY

1 września 1982 decyzją Ministerstwa Oświaty i Wychowania zmieniona została nazwa Ośrodka Szkolno - Wychowawczego na obecną nazwę szkoły, tj. Specjalny Ośrodek Szkolno - Wychowawczy. W roku szkolnym 1983/84 Ośrodek nasz obchodził Jubileusz 30 - lecia Szkolnictwa Specjalnego w Tczewie. Z okazji Dnia Edukacji Narodowej uczniowie odwiedzili nauczycieli, którzy tworzyli historię tej szkoły: pana Bolesława Grzywacza, panią Alinę Koszłaczenko oraz założycielkę Szkoły Specjalnej panią Annę Preuss. W roku jubileuszu w Ośrodku istniały już 22 oddziały szkolne, pobierało w nich naukę 253 uczniów nauczanych przez 28 nauczycieli.

W roku 1986 stanowisko dyrektora SOSW objęła nauczycielka matematyki Maria Francuz, która zadbała o prezentację osiągnięć uczniów w bliższym i dalszym środowisku. Ośrodek liczył w tym czasie 370 wychowanków.
W latach 1986 - 1992 dyrektorem Szkoły Podstawowej Specjalnej była Elżbieta Stępień. Pod jej kierownictwem szkoła wkroczyła w etap integrowania się ze społecznością miasta i regionu oraz prezentowania swych osiągnięć poza placówką.
W latach 1985-2002 kierownikiem internatu SOSW w Tczewie była Halina Hejnowska, która całe życie zawodowe poświęciła pracy z dzieckiem specjalnej troski. Jako kierownik tej placówki troszczyła się o jak najlepsze warunki materialne wychowanków oraz ich rozwój osobowości i zainteresowań. Z wieloma wychowankami utrzymuje kontakty do dnia dzisiejszego wspomagając ich w dorosłym życiu.
W roku 1990 po czterech latach kapitalnego remontu został oddany do użytku budynek Internatu przy ulicy Targowej. Odnowione funkcjonalne i estetycznie urządzone sale zachęcały do pracy, zabawy i odpoczynku. Wychowawcy na czele z kierownictwem internatu Haliną Hejnowską postarali się by naszym wychowankom w tych pięknie wyposażonych pomieszczeniach stworzyć prawdziwie rodzinny, pełen ciepła i serdeczności, bezpieczny dom.
W roku szkolnym 1991/92 dyrektorem Szkoły Podstawowej została nauczycielka matematyki - Kazimiera Lalik. Szkoła liczyła już 20 oddziałów skupiających 328 uczniów.
W roku szkolnym 1995/96 Szkoła Podstawowa liczyła 335 uczniów, skupionych w 22 oddziałach w tym dwa oddziały klas życia. Poprawiły się warunki lokalowe dla uczniów klas życia oraz uczniów Zasadniczej Szkoły Zawodowej, uczących się zawodów ogrodnika i kucharza gdyż do użytku zaadaptowano nowe pomieszczenia, tzw: "domek". Dzięki wielkiemu zaangażowaniu pracowników: Barbary Bronk, Grażyny Krause, Lucyny Brzozowskiej, Stanisława Traskowskiego, Edwina Pałubickiego, Andrzeja Brancewicza, Tadeusza Tasarza oraz rodziców i samych uczniów udało się przygotować pomieszczenia do zajęć lekcyjnych.
Początek roku szkolnego 1998/99 przyniósł pewne zmiany organizacyjne w Ośrodku. Powstał nowy oddział dla dzieci głębiej upośledzonych umysłowo. Opiekę nad tym zespołem objęła Lucyna Brzozowska i prowadzi go w Ośrodku Adaptacyjnym przy ul. Niepodległości w Tczewie.
Kolejny rok szkolny 1999/2000 okazał się bardzo bogatym w wydarzenia organizacyjne i pedagogiczne. Powstało Gimnazjum Specjalne. Obowiązki dyrektora przyjęła ówczesna dyrektor SOSW - Maria Francuz.
W pierwszym roku istnienia do Gimnazjum uczęszczało 51 uczniów, pobierających naukę w trzech klasach dla młodzieży, upośledzonej umysłowo w stopniu lekkim.
Wspaniałą kartę w najnowszej historii Ośrodka zapisała działalność Świetlicy Integracyjnej, której pomysłodawcą, inicjatorem i realizatorem był Wojciech Rinc. Dziełu tworzenia jedynej tego typu placówki w Tczewie przyświecała idea integracji młodzieży specjalnej troski ze społecznością ludzi w normie intelektualnej. Świetlica rozpoczęła działalność 8 listopada 1999 roku a uroczyste otwarcie nastąpiło 6 grudnia 1999 roku. W ramach pracy Świetlicy Integracyjnej dzieci otrzymują podwieczorek, korzystają z dodatkowych zajęć gimnastyki korekcyjnej, logopedii, zajęć teatralnych, sportowych, plastycznych. Odbywają się też wycieczki i dalsze wyjazdy letnie i zimowe. Jednym z atrakcyjniejszych było zimowisko w Ustroniu. Dzieci zdobywały szczyty, weszły min na Górę Orłową, widziały Cieszyn, Wisłę, Trójwieś Beskidzką, Istebną, wjechały kolejką na Czantorię, była też wyprawa do źródeł Wisły. Zimowisko spełniło pokładane w nim nadzieje w zakresie integracji środowiskowej.
W roku szkolnym 2000/2001 stanowisko dyrektora SOSW objął Wojciech Rinc, a kierownikiem świetlicy został Marek Czaja.
W roku szkolnym 2000/2001 obowiązki dyrektora Gimnazjum pełnił Wojciech Rinc, a od roku 2001 Arkadiusz Górski. Gimnazjum, choć jest młodą placówką może poszczycić się sukcesami dydaktycznymi. W roku szkolnym 2002/2003 uczniowie brali udział w IV Wojewódzkim Konkursie Matematycznym w Elblągu. Jolanta Ciachorowska uczennica klasy III A Gimnazjum zajęła IV miejsce, a uczeń kl. I D Grzegorz Stankiewicz wywalczył zaszczytne I miejsce.


Osoby kierujące placówką od roku 1953

strona główna | BIP | zamówienia publiczne | linki | kontakt - dane adresowe
ośrodek | przedszkole | szkoła podstawowa | gimnazjum | SSPdP | ZSZ | stowarzyszenie

© Copyright 2010 Rafał Górski - Zespół Placówek Specjalnych w Tczewie